Czasem jest tak, że wystarczy jedno spojrzenie i wiadomo jak będzie wyglądał mebel po przeróbce. A czasem potrzebna jest dodatkowa inspiracja.  Tak było z tą starą szafką. Tym razem pierwsza inspiracja dotycząca kolorów przyszła z prezentu w postaci gałek. Dostałam śliczne biało-niebieskie gałeczki do mebli. Kolorystyka wybrana i co dalej. Przez przypadek w ręce wpadła taka patchworkowa tapeta i już jest.

Krok pierwszy korpus. Malowanie farbą akrylową na kolor biały i niebieski było łatwiejsze po rozkręceniu szafki. Jak widać na zdjęciu powyżej do malowania na kolor biały zdjęte zostały stare warstwy farby, a drewno dokładnie wyszlifowane. O ile ciemne kolory pozwalają na kilka ustępstw w kwestii oczyszczania, o tyle z kolorem białym zdecydowanie lepiej jest dokładnie wyczyścić podłoże.

Krok drugi wnętrze. Po oczyszczeniu wyklejone zostało tapetą. Tapeta w biało-niebieski wzór pasujący do wspomnianych gałek i koloró korpusu.

Krok trzeci wzór podobny do tego z tapety. Użyliśmy szablonów oraz kilku kolorów farb kredowych: granatowej, szarej i szafirowej. Malowanie od szablonów to świetna zabawa i zajęcie na cały wieczór:-) Ale efekt jest całkiem fajny, a w dodatku takiej szafki nie ma nikt inny.